Klimat, który wciąga od progu
Jesień w górach ma swój rytm: zapach mokrych liści, rozgrzewająca herbata, cieplejsze kolory i to przyjemne poczucie, że nigdzie nie trzeba się spieszyć. W Hotelu Klimczok dorzucamy do tego odrobinę halloweenowej magii. Hol zamienia się w przyjazną bazę wypadową, gdzie spotkacie dynie, lampiony i uśmiechniętą ekipę animatorów gotowych do działania. To miejsce skrojone pod rodziny – z wygodą, której potrzebują dorośli, i atrakcjami, które kochają dzieci.
Program animacji: zabawa, kreatywność i odrobina dreszczyku
Gwiazdą weekendu jest bogaty plan aktywności dla młodszych i starszych. Zaczynamy od zabaw integracyjnych, które pozwalają szybko złapać kontakt w grupie i przełamać nieśmiałość – trochę śmiechu, trochę ruchu, zero nudy. Potem czas na warsztaty kreatywne: tworzenie jesiennych dekoracji, malowanie, proste rękodzieło – wszystko tak zaplanowane, żeby małe ręce miały co robić, a rodzice mogli spokojnie patrzeć, fotografować lub… dołączyć.
Kulminacją są oczywiście warsztaty dyniowe. Dzieciaki uczą się bezpiecznie wydrążać i zdobić dynie, a efekty – od zabawnych po „straszno-śmieszne” – tworzą kolorową galerię. Wspólnie wybieramy najciekawsze pomysły, ale bez sztywnych konkursów; liczy się radość tworzenia. Wieczorem wchodzimy na wyższy poziom halloweenowych emocji: bal duchów z przebraniami, tańcami i prostymi animacjami ruchowymi, żeby zmęczyć nogi i rozśmieszyć nawet największych sceptyków. Na koniec – wyścig czarownic: lekka, bezpieczna rywalizacja z zadaniami w stylu „miotełkowego slalomu” czy sztafet z kapeluszami. Doping, śmiech i masa energii – dokładnie to, czego potrzeba w jesienny wieczór.
Dla rodziców: luz, kawa i chwila dla siebie
Weekend z dziećmi to nie maraton. Dlatego między atrakcjami łatwo złapiecie oddech. Lobby sprzyja rozmowom przy kawie, a jeżeli lubicie aktywny wypoczynek, okolica zachęca do krótkich spacerów. W planie animacji są okienka, w których maluchy zostają pod okiem animatorów, a Wy możecie po prostu… nic nie robić. I to jest OK.
Atrakcje w hotelu na każdą pogodę
Pogoda w górach potrafi płatać figle? Spokojnie. Hotel Klimczok ma salę zabaw na każdą pogodę, gdzie dzieci mogą skakać, budować, wspinać się i bawić w najlepsze. To ratunek na chłodniejszy poranek i idealna rozgrzewka przed wieczornymi animacjami.
![]()
Drugi as w rękawie to kompleks basenów z rwącą rzeką. Gwarantujemy, że „jeszcze pięć minut” zamieni się w godzinę beztroskiego pluskania. Rwąca rzeka to ulubienica wszystkich – trochę adrenaliny, dużo śmiechu i bezpieczna dawka wodnej zabawy. Do tego brodzik dla najmłodszych i strefy, w których rodzice mogą odpocząć, patrząc, jak dzieciaki szaleją w wodzie.
![]()
Smaki jesieni: lokalna kuchnia, która grzeje serce
Po całym dniu atrakcji czas na coś pysznego. W hotelowej restauracji króluje kuchnia lokalna z jesiennymi akcentami: krem z pieczonej dyni z nutą imbiru, pierogi z leśnymi grzybami, soczyste mięsa duszone w aromatycznych sosach, a do tego chrupiące placki, świeże pieczywo i sezonowe surówki. Dla najmłodszych – proste, lubiane smaki w wersji „kids friendly”, bez zbędnych udziwnień. A jeśli macie swoje preferencje żywieniowe, łatwo znajdziemy coś bezmięsnego czy bez laktozy. Deser? Jabłecznik na ciepło albo sernik z sosem śliwkowym – w sam raz, by domknąć dzień z uśmiechem.
![]()
Komfort, o który nie trzeba prosić
Rodzinny wyjazd to logistyka, ale tutaj naprawdę jest łatwo. Przestronne pokoje, wygodne łóżka, miejsca do przechowywania wózków i sprzętów, czajniki i drobiazgi, które oszczędzają Wam biegania. Personel jest przyjazny i nastawiony na pomoc: doradzi, gdzie iść z maluchem na krótki spacer, podsunie koc do sali zabaw, podgrzeje mleko. Niby detale, a robią ogromną różnicę.
![]()
Dlaczego właśnie Halloween w Klimczoku?
Bo to weekend, który łączy to, co najważniejsze: czas razem, mądrze zaplanowaną zabawę dla dzieci, wygodę dla dorosłych, a do tego atrakcje niezależne od pogody i smaczną kuchnię. Nie musicie przygotowywać skomplikowanych planów – wystarczy spakować ulubione przebrania, wygodne dresy i dobry humor. Resztą zajmiemy się na miejscu.
Pakujcie dynie i jedziemy!
Jeśli marzy Wam się rodzinny reset z odrobiną halloweenowego klimatu, Hotel Klimczok zaprasza. Będą zabawy integracyjne, warsztaty kreatywne i oczywiście warsztaty dyniowe, do tego bal duchów i wyścig czarownic. Czeka sala zabaw na każdą pogodę, baseny z rwącą rzeką i lokalne smaki w jesiennej odsłonie. Brzmi jak plan? Do zobaczenia w weekend – gwarantujemy, że wrócicie z głową pełną wspomnień, a w telefonie z galerią zdjęć, do których będziecie wracać aż do kolejnej jesieni.






















